Aktualności Galeria zdjęć Autobus szkolny Biuletyn Informacji Publicznej Dziennik elektroniczny ERASMUS+ Historia Złotorii Informacje dla rodziców Instytucje pomocowe Jadłospis Kalendarz roku szkolnego Konsultacje indywidualne z rodzicami Książki naszych marzeń Logopeda Plan lekcji Podręczniki i materiały edukacyjne na rok szkolny 2024/2025 Pomoc psychologiczno-pedagogiczna Procedury COVID-19 Programy dydaktyczne Rada Rodziców Rekrutacja na rok szkolny 2024/2025 RODO Standardy ochrony małoletnich Sukcesy uczniów Świetlica szkolna Złotoryjka Kontakt
Historia Złotorii - Położenie Złotorii

 

Położenie Złotorii


Złotoria, choć jest miejscowością małą posiada ciekawą przeszłość i historię. Jest położona 6 km na południowy wschód od Torunia, 4 km w dół od skarpy Rubinkowa, między ujściem Drwęcy do Wisły.Stanowi swoisty kurort dla zamożnych Torunian. Z centrum miasta posiada dogodne połączenie autobusami MZK i PKS.


Dzieje Złotorii sięgają XIII wieku, lecz pierwsze ślady osadnictwa i zasiedlenia na tym terenie wylicza się już na epokę brązu, czyli 1800- 800 lat p.n.e. Tak do końca nie można ustalić, skąd pochodzi nazwa wsi. Jedni mówią, iż ma to ścisły związek z faktem wydobywania złota z Drwęcy, inni sądzą, że nazwę tę przyjęto od szlacheckiego herbu Złoty Ryj. Giziński S. zauważa, iż "Nazwę wsi pisano w zależności od wydarzeń i czasów:
Złotorya- 1240
Panorama Złotorii od strony Wisły Zlottorya- 1252
Slotoria- 1293
Zlotterie- 1370
Złotorya- 1405
Zlotterie- 1772
Złotoria- 1920. "


Złotoria pojawia się w dokumentach już w XIII wieku jako posiadłość biskupów kujawskich. Za taką uznaje ją akt mistrza ziemskiego Hermana Balka z roku 1230. Potwierdza też odwieczne posiadanie Złotorii przez biskupów kujawskich Konrad, książę krakowski i łęczycki w roku 1242. Wówczas należało do Złotorii także i terytorium dzisiejszego Kaszczorka leżącego po prawej stronie Drwęcy, tzw. " Sloteria cis Drewanzam ."

W 1363 roku Dobiesław, zwany Miodek, z Miodus na Mazowszu, kupił wójtostwo Złotoria za 80 grzywien groszy praskich. Posiadał on w Złotorii 30 łanów ziemi, prawo warzenia i szynkowania piwa dla całych dóbr książęcych, prawo pobierania cła na Drwęcy od spławionego drewna, a także polowania w lasach książęcych. W dokumentach 1363 roku znajduje się informacja, iż w Złotorii znajdowała się komora celna, pobierająca opłaty właśnie za spławianie drewna na Drwęcy. Specyficzne położenie Złotorii ( nad dwiema rzekami ) dawało jej mieszkańcom możliwość pracy i zarobku."Licha ziemia i małe gospodarstwa zmuszały miejscową ludność do flisu. A nie była to łatwa praca szczególnie na Drwęcy. Mówiono, że jak Pan Bóg stworzył flisaka, to 7 razy zapłakał ." Tradycje flisacze mają w Złotorii bogatą przeszłość. Ostatnia tratwa spłynęła Drwęcą w 1954 roku.

Historia miejscowości jest ściśle związana z dziejami ziemi dobrzyńskiej. Złotoria była jej najdalej na zachód wysuniętym punktem. Kazimierz Wielki po odzyskaniu ziemi dobrzyńskiej z rąk Krzyżaków, na mocy pokoju w Kaliszu w 1343 roku przyłączył Złotorię do Korony. Po jego śmierci ziemia dobrzyńska wraz z jeszcze innymi terenami na mocy testamentu trafiła w ręce Kaźka- księcia słupskiego ( szczecińskiego )- ulubionego adoptowanego wnuka. Po tragicznym w skutkach wypadku niedoszłego następcy tronu, Złotorię odziedziczyła księżna Małgorzata. Książę Władysław Opolczyk przejął tę wieś wraz z ziemią dobrzyńską, płacąc księżnej Małgorzacie wysokie odszkodowanie. Wkrótce książę ten " (…) zastawił Złotorię (…) Krzyżakom, nie określając terminu wykupu. Rok później uczynił to samo z resztą ziemi dobrzyńskiej." Król Władysław Jagiełło postanowił wykupić tę ziemię z rąk Zakonu, dlatego zwołał w 1404 r. Sejm do Korczyna, który nałożył na szlachtę obowiązek płacenia podatku. Dzięki temu w 1405 roku ziemia dobrzyńska wraz ze Złororią wróciła do Polski.

Kolejne burzliwe wypadki dotyczące miejscowości miały miejsce w 1409 roku, kiedy to wybuchła wojna z Zakonem. Wielki mistrz Ulrich von Jungingen w 10 dni po wypowiedzeniu wojny wkroczył do ziemi dobrzyńskiej, zdobył Lipno, Rypin, Dobrzyń, a na końcu Złotorię.

Po bitwie pod Grunwaldem zakończenie wojny miało miejsce także tutaj pod Złotorią." W 1411 roku na polach złotoryjskich, naprzeciwko ruin zamczyska odbyło się uroczyste spotkanie polskiego króla Władysława Jagiełły , jego brata wielkiego księcia Witolda i wielkiego mistrza Zakonu Henryka von Plauen, w otoczeniu ich wysokich dworów. Spotkanie jako efekt podpisanego Traktatu Toruńskiego, odbywało się dokładnie w tym miejscu, z którego krwawy mistrz Ulrich von Jungingen obserwował w 1409 roku zdobywanie polskiego zamku i mord polskiej załogi stokrotnie większymi siłami Zakonu w obecności zwiezionej starszyzny Torunia i spędzonej okolicznej ludności ."

W okresie, gdy Złotoria należała do Zakonu, dokonał się jej podział na dwie części. Władze komturstwa toruńskiego oddzieliły część Złotorii umiejscowionej na prawym brzegu Drwęcy, która odtąd nosiła nazwę Klasztorka, później przemianowaną na Kaszczorek.

Podczas I rozbioru Polski Złotorię wcielono do zaboru pruskiego."Według spisu, sporządzonego przez władze pruskie w 1772 roku Złotoria liczyła (…) 193 dusze, w tym 1 szewc, 1 przewoźnik, 1 karczmarz, 2 rybaków, 9 chałupników, 2 ogrodników, 2 wyrobników na ziemi kościelnej, 1 gospodarzy na gruncie dzierżawnym ."

W 1885 roku rozróżniało się Złotorię Polską, gdzie mieszkali katolicy i Złotorię Niemiecką zaludnioną przez luteran. Złotoria obejmowała wówczas 572 ha ziemi i 738 mieszkańców, w tym 406 katolików i 332 ewangelików, czyli Niemców. Złotoria uchodziła jednak za wieś polską. Polacy skupiali się głównie w centrum wsi, a Niemcy na jej obrzeżach. Mieszkańcy trudnili się w większości rybactwem, tylko nieliczni posiadali berlinki, a inni na nich pracowali bądź flisaczyli przy spławie drewna Drwęcą i Wisłą. Przez Drwęcę prowadził most żelazny oddany do publicznego użytku w 1893 roku. Za każdorazowy przejazd pobierano opłatę w wysokości 20 feningów od wozu.

Stary most żelazny, obecnie przeznaczony do ruchu pieszego

Do wybuchu I wojny światowej Złotoria była wsią zamożną, słynącą z porządku i czystości. Domy w większości były drewniane, pobielane, kryte słomą, a czasami dachówką. "Ciekawostką złotoryjską, jest fakt, że część mieszkańców od stuleci nosi te same, szlacheckie, zaściankowe nazwiska, żeby ich nie mylić do tego samego nazwiska otrzymywali różne przydomki lub numerek. Do najstarszych rodów należą: Olkiewicze, Wilmanowicze, Papierkiewicze, Gawarkiewicze, potem Trzcińscy, Skrzyniarze i Dąbrowscy ."

Pracę napisała uczennica Ewa Mielcar.

Korzystając z dzieła:
- Giziński S."Złotoria w historii i legendzie", Rypin 1999, Dom Wyd.Verbum.
- Chlebowski B.(red),"Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich.", Warszawa 1895,Druk"Wieku" Nowy Świat Nr61.
- "Poznaj Swój kraj", marzec 1982.
- Rzeszotek R., "W widłach Drwęcy i Wisły", Nowości - 17.10.1974.
- Olejnik K. "Kazimierz Wielki 1310-1370 "wyd. I, Warszawa 1975, Wyd. Ministerstwo Obrony Narodowej.
- Kaczmarczyk Z., "Kazimierz Wielki (1333-1370)" t.IV, Warszawa 1948, Wyd. S. Arcta.
- Sieradzan W., "U ujścia Drwęcy. Dzieje zamku króla Kazimierza Wielkiego w Złotorii", Nowości z 14.04.1993.
- Pieradzka K., "Kaźko szczeciński (1345-1377) na tle polityki pomorskiej Kazimierza Wielkiego", Warszawa 1947 PZWS.